13 Niedziela Zwykła – cierpliwości człowieku

on

Liturgia Słowa 13 niedzieli zwykłej:

1 Krl 19,16b.19-21 Ps 16 Ga 5,1.13-18 Łk 9,51-62

1 - PAPIEŻ w ArmeniiW dniach 24-26 czerwiec, papież Franciszek gościł w pierwszym kraju chrześcijańskim, czyli w Armenii. Wizyta, która rozpoczyna pielgrzymowanie papieża po krajach kaukaskich (papież odwiedzi też Gruzję i Azerbejdżan) we wrześniu. Papież spotka się tam m.in. z ofiarami ludobójstwa. Papież ma też na celu pojednanie zwaśnionych narodów. Módlmy się o owoce pielgrzymowania papieża, niech jego słowo trafia w serca ludzkie i pomaga je przemieniać na bardziej Jezusowe.

2 - życiePatrząc na dzisiejsze czytania wzrok przykuwa postawa Synów Gromu, jak zwie się braci Jakuba i Jana. W Ewangelii jesteśmy świadkami sceny: „wybrali się w drogę i przyszli do pewnego miasteczka samarytańskiego, by Mu przygotować pobyt. Nie przyjęto Go jednak, ponieważ zmierzał do Jerozolimy” (Łk 9,52-53). Jezus zmierza do Jerozolimy, do miejsca odkupienia. Wcale się nie uchyla od swojej misji. Idzie pewnie. Normalne, że w czasie drogi chciał się gdzieś zatrzymać. Jego uczniowie wybierają miasteczko samarytańskie, czyli miasteczko przeciwników Żydów. Nic dziwnego, że Samarytanie odmawiają przyjęcia Żyda. Nie dziwi więc i postawa Synów Gromu, którzy mówią: „Panie, czy chcesz, a powiemy, żeby ogień spadł z nieba i zniszczył ich?” (Łk 9,54). To zdanie odpowiada ich naturze, pełnej porywczości. Są tacy w ciepłej wodzie kąpani. Chyba czasami sami widzimy, że potrafimy podobnie, nie koniecznie nawet jeżeli chodzi o Jezusa. Potrafimy, gdy ktoś nie robi czegoś po naszej myśli, patrzeć srogo, zachowywać się z dystansem, w sercu czując przy tym złość. Dlaczego? Bo ktoś nie zrobił czegoś po naszej myśli. Od razu chcielibyśmy się odpłacić.

3 - cierpliwośćReakcja, którą wykazuje się Jezus jest przydatna. Nic On nie mówi, ale „zabronił im” (Łk 9,55). Jezus uczy cierpliwości. Zwykłej cierpliwości. Jak nie teraz to przyjdzie taki moment, kiedy będą o relacje z Jezusem zabiegać. Te samą cechę ujawnia wobec trzech ludzi którzy idą do Jezusa. Każdy z nich znajduje jakieś wytłumaczenie, żeby usprawiedliwić siebie, swoje zachowanie. Jezus jednak wobec każdego z nich jest cierpliwy. Uczy nas dzisiaj: cierpliwości człowieku! O taką cierpliwość względem siebie nawzajem prosi też dzisiaj św. Paweł w liście do Galatów. Czytamy: „A jeśli u was jeden drugiego kąsa i pożera, baczcie, byście się wzajemnie nie zjedli. Oto, czego uczę: postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała” (Ga 5,15-16). Potrafimy się kłócić, żreć między sobą. Oj dobrze potrafimy, jakie sobie wtedy wiązanki robimy, gestykulujemy, wzbudzając w drugim jednocześnie wyrzuty sumienia i wcale nie patrzymy wtedy na nic. Wszystko po to, żeby sobie ulżyć i żeby wyszło na nasze. Wtedy wygrywa nad nami nasze ciało, nasze pragnienia ludzkie, a nasz duch umiera…

4 - cierpliwosc-gorzkaTymczasem Jezus nie każe nam wtedy siebie nawzajem nas niszczyć. Pokazuje na swoją cierpliwość. I można dzisiaj samego siebie zapytać: Gdzie jest ta nasza miłość? Gdy klniemy do siebie, wyzywamy, chcemy użyć siły, manipulujemy sobą, itd? Bo to od nas zależy, czy ze zła wyciągniemy dobro. Jesteśmy ludźmi wolnymi. I możemy zamiast na czyiś krzyk odpowiedzieć łagodnym słowem, na czyjeś uderzenie odpowiedzieć spokojem, na czyjeś przekleństwa lub kłamstwa odpowiedzieć uśmiechem, na czyjeś podchody czy próby rozzłoszczenia odpowiedzieć radością. Myślę, że właśnie wtedy stajemy się do Boga najbardziej podobni, bo zamiast złem na zło, odpowiadamy dobrem. Bo właśnie wtedy zło zwyciężamy dobrem. Jak mówi św. Paweł: „Bo całe Prawo wypełnia się w tym jednym nakazie: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego” (Ga 5,14).

5.- cierpliwośćWyrazem miłości do siebie i do innych jest cierpliwość. Cierpliwość, bo pomimo naszych błędów, grzechów, które tak często się nam zdarzają, może nawet ciągle te same grzechy, potrafimy wstać i nie widząc po ludzku nadziei na rozwiązanie problemów, wstajemy by wraz z Bogiem je rozwiązywać, za każdym razem. Względem innych, bo każdy z nas, tak jak my potrafi upaść i potrzebuje naszej cierpliwości, która pomaga w pracy nad sobą. Cierpliwość, to owoc miłości. Panie, dodawaj nam cierpliwości względem siebie i innych! A co Słowo, Pan Bóg mówi dzisiaj Tobie?

Błogosławionej niedzieli i czasu zwykłego! +

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *