3 niedziela Wielkiego Postu – nawrócenie – być bliżej

on

Liturgia Słowa 3 niedzieli Wielkiego Postu:

Wj 3,1-8a.13-15 Ps 103 1 Kor 10,1-6.10-12 Łk 13,1-9

1 - misjonarz na postCoś więcej na Wielki Post? Oto propozycja dla każdego: Modlitwa, ofiarowanie postów, dobrych postanowień, ofiarowanie cierpienia czy czynienie dodatkowego dobra – tymi formami można wesprzeć polskich misjonarzy. Każdy sam decyduje o formie wsparcia. W projekcie może wziąć udział każdy. Ci, którzy chcą dołączyć do inicjatywy, powinni wypełnić formularz zgłoszeniowy na stronie www.misjonarznapost.pl, wybrać kraj pobytu oraz misjonarza, którego chcą wspierać: zakonnego, diecezjalnego czy świeckiego. Na całym świecie pracuje 2040 misjonarzy z Polski.

2 - klapkiBóg mówi dzisiaj do nas także bardzo konkretnie. Bardzo jasna jest wymowa pierwszego czytania, gdzie Bóg objawia siebie: „Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: JESTEM, KTÓRY JESTEM” (Wj 3,13).  Bóg jest bowiem Tym, który przede wszystkim przy nas jest. On nas nigdy nie opuścił. Cały czas jest, obojętnie od tego, jakie koleje naszego życia wybraliśmy. Bóg jest w nich obecny i czeka na nas. W naszym życiu jesteśmy czasami podobni do koni, które mają na swoich oczach klapki. Ida tylko i wyłącznie po swojej drodze, nie widząc tego, co jest dookoła nas. A Bóg dzisiaj pokazuje nam, prosi nas, abyśmy popatrzyli wokół siebie, na to co nas tworzy, co nam towarzyszy, dostrzegając w tym, ze Bóg jest. Może w tym, że udaje nam się wiele w życiu osiągnąć, a Bóg czasami układa nasze życie jak dobrze pasujące do siebie klocki lego; może w tym, że mamy dobre relacje z ludźmi, tworzymy je szybko i są one dobre; może w tym, że mamy czas na modlitwę albo wolontariat; może w tym, że jakieś słowo, wydarzenie, osoba do nas mocniej ostatnio przemawiają  i wpływają na wiarę.

3 - upadekBardzo prosto mówi do nas dzisiaj także św. Paweł w słowach: „Nie szemrajcie, jak niektórzy z nich szemrali i zostali wytraceni przez dokonującego zagłady. A wszystko to przydarzyło się im jako zapowiedź rzeczy przyszłych, spisane zaś zostało ku pouczeniu nas, których dosięga kres czasów” (1 Kor 10,10-11). Św. Paweł odnosi się tutaj do wydarzeń Izraela, który szemrał przeciw Bogu na pustyni i wystawiał Go na próbę, aby napić się wody ze skały. Ludzie, którzy wystawiają Boga na próbę, jak widać, umierają, nie tylko docześnie, ale zapewne i wiecznie. Bóg nie lubi być wystawiany na próbę. Dlatego Paweł mówi jasno: „Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł” (1 Kor 10,12). Łatwo wchodzić w jakieś niejasności i w grzechy. Łatwo myśleć, że jest się tak mocnym, że grzech nas się nie ima, że mamy swój sposób na to, aby w grzech nie wpadać. Paweł poucza nas, abyśmy patrząc na Izraelitów, którzy wystawiali Boga na próbę, dzisiaj swoją wiarę i ufność w obronę przed grzechem pokładali tylko w Bogu. Ten kto Bogu ufa, nie przegra. Ten, kto Bogu ufa jest zwycięzcą.

4 - czasPotwierdza to Jezus w Ewangelii: „W tym czasie przyszli niektórzy i donieśli Mu o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar. Jezus im odpowiedział: Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, że to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie” (Łk 13,1-3). Każda tragedia będzie rodzić pytania, dlaczego? Gdzie był Bóg? Zwłaszcza, że jak zaznacza Łukasz, ich śmierć miała coś wspólnego z ofiarą – czyli aktem pobożności, który sami składali. Czy zatem Bóg odmówił im opieki? Jezus na to w żaden sposób nie odpowiada. Pokazuje nam dzisiaj co innego. Każdego z nas spotka śmierć. I każdy z nas potrzebuje nawrócenia, aby się dobrze na tę śmierć przygotować. W języku greckim użyto tutaj metanoia, który oznacza wewnętrzną przemianę, zmanię myślenia. Za tym ma iść zmiana czynów. Każdy z nas, ma jak ci Galilejczycy swój czas na przygotowanie się do śmierci i na spotkanie z Bogiem. Każdy z nas sam odpowiada za to, jak ten czas wykorzystuje. A kto z nas nie ma czegoś z czego ma się zmienić?

5 - być bliżejJezus dodaje: „Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jerozolimy?” (Łk 13,4). Jezus dodaje przykład o owych osiemnastu z Siloam, powtarzając, że każdy z nas ma się z czego nawracać i każdy z nas ma swój czas, który powinien wykorzystać, czas, który nikomu z nas nie jest znany. Łatwo zwalać ten obowiązek na później, albo na kogoś innego. Łatwo, bo jesteśmy wygodni. Ale jak refren Jezus dodaje: „Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie” (Łk 13,5). Jezus używa tutaj uroczystej formuły – zaprawdę powiadam wam. Więc to co mówi jest dla nas szczególne. I powtarza, nawróćcie się. Ci, bowiem, którzy się nawracają, są bliżej królestwa Bożego. Chcesz być w Królestwie Bożym, to zacznij się nawracać. Bo nawrócenie tzn. być bliżej. Być bliżej Boga. To jest Boża prośba na dziś. Panie, proszę Cię o łaskę ciągłego nawracania się! A co Bóg mówi dzisiaj Tobie? Co szepcze do Twojego serca?

Dużo owocnego wysiłku w czasie Wielkiego Postu! +

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *