2 niedziela Wielkiego Postu – iść dalej

on

Liturgia Słowa 2 niedzieli Wielkiego Postu:

Rdz 15,5-12.17-18 Ps 27 Flp 3,17-4,1 Łk 9,28b-36

This dramatic lighting with storm clouds breaking and sunshine bursting through makes a great Easter photo illustration of Jesus dying on the cross and rising again.

Wielki Post trwa, a ważny w nim jest wymiar pokutny. Obejmuje on: modlitwę, post i jałmużnę. Jak mówił św. Leon Wielki: „modlitwą utrzymuje się wiarę nieskażoną, postem niewinne życie, jałmużną ducha miłości”. Towarzyszą nam także nabożeństwa: Drogi Krzyżowe, Gorzkie Żale i inne formy modlitwy. Post uczy dyscypliny wewnętrznej przez panowanie nad zachciankami cielesnymi i nad wszelkimi niestosownymi pragnieniami i pomaga naprawić krzywdy wobec Boga, ludzi i samego siebie. Jałmużna dzisiaj jest bardzo zaniedbana, ograniczana do puszek Caritasu. A jałmużna grzechy gładzi, grzechy egoizmu i wystąpienia przeciwko cnocie miłości bliźniego.

2Dzisiejsza Liturgia Słowa skupia naszą uwagę głównie na wydarzeniu Przemienia się Jezusa na Górze Tabor i ukazania przez Niego swojej chwały. Tak pisze Ewangelista: „Jezus wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe” (Łk 9,28b-29). Z Jezusa tutaj aż promienieje chwała, ta lśniąca szata jest tego najlepszym symbolem. Cała sytuacja dokonuje się w klimacie modlitwy. Ona towarzyszy temu doświadczeniu. Właśnie na modlitwie chyba najłatwiej jest zobaczyć nam Boga, Jego chwałę. Na modlitwie najlepiej jest nam poznać Boga. Czasami zdarza mi się taka sytuacja, że jacyś młodzi ludzie mówią mi o Bogu często jakieś niestworzone historie, powtarzają slogany krytykujące Boga. Wtedy pytam: a czy Ty się modlisz? Często gęsto pada odpowiedź, że nie. Więc jak ktoś, kto nie rozmawia z Bogiem może o Nim cokolwiek powiedzieć? To jak w normalnym życiu, skoro nie rozmawiam z sąsiadem, siostrą, ciotką czy księdzem, to jak moja wypowiedź o nim może być obiektywna i prawdziwa?

3W czasie tego cudu Przemienienia, Ewangelista przypomina o Jezusowej misji, mówiąc: „(…) Mojżesz i Eliasz. Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, którego miał dokonać w Jerozolimie” (Łk 9,30-31). W języku greckim pada tutaj słowo eksodus, które jest nawiązaniem do wyjścia Izraelitów z niewoli egipskiej. Wtedy to Żydzi doświadczyli ogromu Bożej mocy, Jego siły w wyzwalaniu i pokonywaniu wrogów. Można by nawet powiedzieć, ze zobaczyli poświęcenie Boga w walce o swój lud. Nowym wyzwoleniem z naszej niewoli grzechu i działania złego ducha jest Eksodus Jezusa, tzn. Jego Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie. Jezus to wszystko zrobił po to, aby przypomnieć nam to, co uświadamia nam dzisiaj także św. Paweł: „Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie” (Flp 3,20a).

4W dochodzeniu do tej ojczyzny możemy natrafić jednak na swoje problemy i przeciwności. Także o nich tłumaczy nam św. Paweł: „Ich losem – zagłada, ich bogiem – brzuch, a chwała – w tym, czego winni się wstydzić. To ci, których dążenia są przyziemne” (Flp 3,19). Przyziemne doznania często nas pozbawiają dojścia do Boga. Brzuch to symbol naszych głodów przyziemnych: przyjemności, władzy, chęci dominacji, relacji… Popatrzmy na wielu ludzi, którzy wyjeżdżają za granicę, aby zarobić dolary, funty czy euro, a w zamian sprzedają Boga. Nie ma co się łudzić, wielu ludzi tak postępuję (ale jasno mówię, że nie wszyscy). Dla nas tutaj w Polsce może być to pokusa kpienia sobie z Boga i Kościoła, pokazując tylko jego zło, nie dostrzegając dobra. Myślę, że takim ludziom brakuje zwyczajnie wiary w nadzieję dawaną przez Boga, w Jego obietnicę. Łatwo schodzimy w obietnice łatwizn, wygód itd., trudniej wytrwać nam w trudach obietnicy, która spełni się raczej w odległym dla nas czasie.

5Ważne, aby nie brać przykładu z Apostołów. Oni „snem byli zmorzeni” (Łk 9,32a). Ważne by w porę się obudzić, aby doświadczać działającego Boga. Bóg daje nam znaki, po to, abyśmy nie ustali w drodze. Daje nam siebie, wspiera nas w walce. W tym Wielkim Poście warto zobaczyć znaki Boże w drugim człowieku. Jest tak wiele pięknych przykładów wiary. Chociażby ostatnio w TVP2 w pytaniu na śniadanie wywiad z p. Renatą Wolkiewicz. Bóg daje nam wszystko, po to, aby nas wzmocnić. Daje siebie w Eucharystii, daje swoje Słowo, daje drugiego człowieka… Po to trzeba tylko umieć wyciągnąć rękę i skorzystać. Bóg naprawdę w nas wierzy, oby na nas się nie zawiódł. Dobry Boże, dziękuje Ci za zaufanie i to wszystko, co dla mnie czynisz, po to, abym był jeszcze bliżej Ciebie. A co Słowo, Pan Bóg mówi dzisiaj Tobie?

Dużo owocnego wysiłku w czasie Wielkiego Postu! +

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *